Zadbaj o odpowiednią oprawę

anżujemy tego typu wydarzenie, to koniecznie pamiętajmy o tym, by zrobić wszystko, co w naszej mocy, by naprawdę było ono wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju. Już dziś możemy zamówić między innymi dobrą kapelę na ten niezwykły czas

Zadbaj o odpowiednią oprawę Twoi goście zasługują na dobrą zabawę:

Niech żyje weselny bal!

Wesele to dzień, który pamięta się do końca swoich dni razem z tą drugą połówką, to oczywiste! Jeżeli więc aranżujemy tego typu wydarzenie, to koniecznie pamiętajmy o tym, by zrobić wszystko, co w naszej mocy, by naprawdę było ono wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju. Już dziś możemy zamówić między innymi dobrą kapelę na ten niezwykły czas zabawy. Impreza weselna domaga się specjalnej oprawy muzycznej, więc byle jaki zespół nie wchodzi w grę. Musimy wiedzieć, komu i za jakie usługi zapłacimy. Wybór muzyków nie jest więc zadaniem prostym. Na całe szczęście wystarczy poszukać w Internecie polecanych grup muzycznych i zadzwonić do nich z zapytaniem o termin. Takim szybki i nastawionym na sukces działaniem na pewno nam się uda.


Zwyczaj oczepin

Oczepiny (zwane też przedbabinami, czepieniem, czepinami) to dawny obrzęd weselny znany u większości ludów słowiańskich, podczas którego panna młoda symbolicznie przechodziła ze stanu panieńskiego w zamężny. Nazwa oczepiny pochodzi od czepca, nakrycia głowy, jakie nosiły mężatki w miejsce panieńskiego wianka.

Oczepiny odbywały się o północy, kiedy to pannę młodą prowadzono do bocznej izby, śpiewając przy tym pieśń Oj, chmielu, chmielu... Potem druhny zdejmowały z głowy panny młodej wianek, ścinano jej warkocz lub skracano włosy, a starsze zamężne kobiety nakładały czepiec. Czepiec weselny, z białego płótna, misternie haftowany, najczęściej był podarunkiem od matki chrzestnej. Brat panny młodej lub najstarszy drużba wręczał go starościnie (która często była wcześniej swatką). Umieszczony na głowie, naznaczony znakiem krzyża, stawał się atrybutem małżeństwa.

Oczepinom towarzyszyły różne zwyczaje: panna młoda "na niby" zrzucała i deptała czepek, czasem któryś z drużbów zamiast czepka wkładał jej na głowę męski kapelusz, uciekała dookoła stołu przed mężatkami chcącymi ją oczepić, broniła się przed oczepinami sama lub "pomagali" jej żonaci mężczyźni.

Współcześnie w Polsce pozostałością oczepin jest spotykany na wsi w niektórych regionach zwyczaj datków "na czepiec".

Oczepiny mogą być różnego typu, w tych nowoczesnych np. przygotowuje się około stu balonów. Do dwóch wkłada się karteczki z napisem "Pan Młody" i "Panna Młoda". Wygrywa ten, kto je znajdzie poprzez nakłuwanie igłą balonów.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Oczepiny


Niewesołe wesele

W rytmie disco-polo - tak jest najczęściej. Bo wtedy, wiadomo, ludzie się podobno najlepiej bawią. Nawet te zrzędy, co to niby w zaciszu domowym tylko melomanów udają. No cóż - oprawa muzyczna przeciętnego polskiego ślubu to dla człowieka wrażliwego artystycznie po prostu koszmar. A jak jeszcze nie daj Boże znasz się trochę na muzyce... No to masz przesrane. Dobra mina do złej gry, dużo alkoholu i stopery do uszu... A i tak mimo wszelkich starań wyjdziesz na gbura. No bo jak to, nie bawisz się dobrze? Na MOIM ŚLUBIE nie bawisz się dobrze? Noooooo jaaaaaak tooooo? No właśnie. I weź tłumacz, że nie wiem - ortopeda ci tańczyć zabronił, albo złapał cię nagły kurcz mięśni i nie chce jakoś przejść. No bez jaj ludzie - naprawdę te zespoły weselne to kicha jest zazwyczaj. I jeśli ktoś ma tego pecha, że mu słoń na ucho nie nadepnął, to niestety - choćby chciał, to się dobrze bawił nie będzie. No, dlatego ja grzecznie odmawiam wszelkich ślubnych zaproszeń. Przykro mi - nawet cysterna alkoholu nie jest w stanie załagodzić sytuacji.



© 2019 http://mpp.katowice.pl/